3 najpopularniejsze zabawy i konkursy na wesele
Co sądzicie o zabawach weselnych? Niektórzy nie wyobrażają sobie przyjęcia bez nich, inni bezlitośnie je krytykują... Niezależnie od tego, w której grupie jesteście, warto poznać kilka konkursów, które mogą urozmaicić każdą imprezę, szczególnie tę weselną :) Niektórych zabaw zdradzać nie można, bo często ich przebieg jest niespodzianką dla Pary Młodej - a wielce prawdopodobne, że to właśnie nie kto inny, jak przyszli małżonkowe tu zaglądają... ;) Ale kilka propozycji, chociażby orientacyjnych i bez zdradzania zakończenia, jak najbardziej można przedstawić. Tym bardziej, że Państwo Młodzi kwestię tego typu rozrywki na swoim weselu będą musieli ustalić z zespołem czy DJ-em. Oto 3 najpopularniejsze konkursy weselne!
- PYTANIA I ODPOWIEDZI
Jeżeli na weselu przewidziane są konkursy, to na 99% właśnie ten się pojawi. To tradycyjny test, który sprawdza, na ile zgodni są małżonkowie. Państwo Młodzi siadają na krzesłach, zazwyczaj obok siebie, ale tak by nie widzieć się wzajemnie. Parę można rozdzielić np. kotarą. Panna Młoda trzyma w ręku tabliczki z napisami "ja" oraz "on", a Pan Młody analogicznie - "ja" oraz "ona" (zamiast tabliczek można użyć butów ślubnych żony i męża). Prowadzący zadaje kilka pytań (nie zdradzę treści!), na które odpowiedź może brzmieć wyłącznie "ja" albo "on"/"ona". Zabawa wywołuje salwy śmiechu wśród gości, gdy odpowiedzi się od siebie różnią. A różnią się dość często... :)
- Z ZAMKNIĘTYMI OCZAMI CIĘ POZNAM!
Do tego właśnie sprowadza się ta gra - sprawdza, na ile Państwo Młodzi się znają i czy instynktownie potrafią się odnaleźć. Na czym polega zabawa? Pan Młody wraz z kilkoma mężczyznami siadają (lub stają) obok siebie. Zadaniem Panny Młodej, która ma zawiązane oczy, jest rozpoznanie świeżo poślubionego małżonka po... wybranej części ciała. Najczęściej jest to nos lub kolano. Po próbie (zwieńczonej sukcesem lub porażką :)) role się odwracają i teraz to Pan Młody z zamkniętymi oczami poszukuje swojej wybranki wśród zaproszonych na wesele kobiet.
- PASJONUJĄCA OPOWIEŚĆ O RODZINIE...
Ten konkurs angażuje większą liczbę osób, bo aż 12 - po sześciu przedstawicieli z każdej rodziny. Panna Młoda wybiera swoich reprezentantów, a Pan Młody swoich i przypisywane są im określone role. I tak, w każdej rodzinie znajduje się Mama i Tata, Córka i Syn, a także - uwaga - Pies i Słoń (nieraz dzieci może być więcej, czasem każda rodzina liczy po 7 osób). Wszyscy siadają kolejno w dwóch rzędach naprzeciw siebie i wysłuchują opowieści, którą czyta prowadzący. Gdy w treści pojawi się wzmianka o danej postaci (np. Mamie albo Piesku), osoby, które ją odgrywają, wstają i obiegają swoje rodziny dookoła. Wygrywa ten, kto pierwszy usiądze z powrotem na miejscu. Najśmieszniej robi się wtedy, gdy do wyścigu porywa się cały tłum, a historia trwa i trwa... :)
Oczywiście Para Młoda powinna przed przyjęciem ustalić, czy na pewno tego typu zabawa jej odpowiada. Do pewnych konkursów weselnych potrzeba dystansu, dla gapiów wszystko wygląda śmiesznie, ale dla samych nowożeńców pewne sytuacje mogą nie być tak zabawne. Poczucie humoru jest tutaj niezbędne, tak samo, jak wyznaczenie pewnych granic, słownych i dotykowych. Gdy Państwo Młodzi z chęcią i entuzjamem poddadzą się zabawom na swoim weselu, może się ono okazać najlepszą imprezą w ich życiu :)
