Błędy w makijażu ślubnym - 7 grzechów głównych - cz. 1
Zdarzają się, zdarzają... Ale na Ślubeo przychodzimy z pomocą każdej Pannie Młodej :) Na pewno zainteresuje cię więc dzisiejszy wpis.
Zobacz jak uniknąć błędów w makijażu ślubnym!
W całym ferworze ślubnych przygotowań dość łatwo o poślizg. Dotyczy to nie tylko organizowania sali, menu i zaproszeń, ale także własnego wyglądu. Szczególnie stylizacja Panny Młodej wymaga sporo wysiłku i przemyśleń i wcale nie tak trudno popełnić jakieś błędy.
Poniżej przedstawiamy pierwszą część ślubnego poradnika dla Panny Młodej, czyli jak zrobić makijaż ślubny, by był piękny i twarzowy. A w zasadzie, czego nie robić :)
7 grzechów głównych ślubnego makijażu
Mówi się, że w dzień swojego ślubu każda Panna Młoda jest najpiękniejsza na świecie i… to prawda :) Niezależnie więc od tego, jaki makijaż wybierzesz – leciutki i naturalny czy mocno podkreślający urodę – ważne jest to, aby był on odpowiednio wykonany i był idealnym uzupełnieniem ślubnego looku. Poczytaj o najczęściej popełnianych przez Panny Młode makijażowych błędach, aby wiedzieć, czego się wystrzegać!
1. Machnięcie ręką na makijaż próbny
Niektóre Panny Młode wychodzą z założenia, że szkoda czasu i pieniędzy na makijaż próbny. To błąd! Nie wybrałabyś fotografa, nie widząc wcześniej jego portfolio, prawda? To samo dotyczy makijażystek. Warto przekonać się wcześniej, czy: a) dana makijażystka jest w stanie umalować Cię tak, jak sobie tego życzysz, b) faktycznie w wybranym przez siebie makijażu dobrze wyglądasz. Przy okazji będziesz też miała okazję przekonać się o trwałości użytych kosmetyków. Wcześniejsza konsultacja ze specjalistką od ślubnego wizerunku pozwoli także dobrać odpowiedni makijaż do Twojego typu urody. Jednym słowem, makijaż próbny pozwoli Ci uniknąć ewentualnych rozczarowań – a chyba ostatnie, czego byś chciała podczas swojego ślubu, to być niezadowoloną z własnego wyglądu?
2. Eksperymentowanie z wizerunkiem przed ślubem
Na fali nowej energii związanej z przygotowaniami do swojego Wielkiego Dnia możesz czuć chęć, aby zaszaleć i zaprezentować się gościom weselnym i swemu ukochanemu od zupełnie nowej strony – ale uwierz nam, naprawdę nie jest to najlepszy pomysł. Tak samo jak fryzjerzy odradzają radykalną zmianę koloru włosów tuż przed ślubem, tak profesjonalna makijażystka powinna odradzić Ci przeistoczenie się w wampa o krwistoczerwonych ustach i smoky–eyes, jeżeli na co dzień stawiasz na naturalność i stonowane kolory makijażu. Najważniejsze jest to, abyś czuła się dobrze i swobodnie – w końcu to Twój dzień! Odważne zmiany, z którymi możesz jednak nie do końca czuć się sobą, odłóż lepiej na czas po ślubie.
3. Nie stosowanie wodoodpornych kosmetyków na ślub
Dziewczyno, to podstawa! Na pewno uronisz łezkę czy dwie w tak wzruszającym dniu :) Trwały make–up da Ci poczucie komfortu, nie będziesz musiała zastanawiać się, czy czasem się nie błyszczysz albo czy nie zrobiły Ci się „oczy pandy” z rozmazanego tuszu. Zamiast biegać co chwila do łazienki, aby „przypudrować nosek”, będziesz mogła oddać się całkowicie weselnej zabawie i dodatkowo będziesz miała pewność, że na każdym zdjęciu wyjdziesz perfekcyjnie :)
4. Za dużo różu!
Zdrowe rumieńce na twarzy niewątpliwie dodają uroku, ale nie chcesz chyba wyglądać jak klaun, prawda? Najlepiej w tej sprawie zaufać wykwalifikowanej artystce od makijażu, która dobierze odpowiedni odcień blushera i umiejętnie podkreśli kości policzkowe tak, by efekt był widoczny, a jednocześnie naturalny. Polecane, uniwersalne odcienie to koral lub delikatny róż.
Już w kolejnym artykule dowiecie się, jakie inne grzechy główne najczęściej popełniają Panny Młode, czyli jak uniknąć błędów w makijażu ślubnym – warto przeczytać! ;)
autorka: Maja Krysztofiak
