Auto zabytkowe do ślubu – czy to ma sens?

Wesela w klimacie retro są dzisiaj bardzo popularne. Trudno stwierdzić, dlaczego akurat taka atmosfera tego typu uroczystości cieszy się tak ogromnym zainteresowaniem. Z trendami ślubnymi jest trochę jak z trendami np. modowymi. Obecnie coraz bardziej cieszą nas ciuchy w „starodawnym” klimacie (niegdyś znane i lubiane fasony, ale też ubrania lekko „postarzane”). Chętnie wracamy też do starej muzyki czy mebli w klimacie vintage. Nie inaczej jest z dziedziną ślubną. Lubimy wracać wspomnieniami do przeszłości i czerpać z niej to co było dobre. A niewątpliwie niektóre elementy designu zasługiwały na uwagę. I tutaj docieramy do sedna – auto zabytkowe do ślubu w klimacie retro to po prostu strzał w dziesiątkę!

Jakie auto zabytkowe do ślubu?

Opcji mamy naprawdę sporo! Jeżeli jesteśmy wielkimi fanami klimatu minionej epoki, to warto zastanowić się nad wyborem Syrenki albo Wołgi. Niektórzy wolą jednak cofnąć się jeszcze dalej. Wcześniejsze lata sześćdziesiąte dają nam szeroki wybór takich pojazdów jak np. Ferrari 250 GTO, bardzo luksusowy Bentley R Type czy np. delikatnie sportowy Aston Martin Ulster. Wiele par młodych marzy o tym, by połączyć klimat retro z amerykańskim stylem. Tutaj zatem warto wziąć pod uwagę Cadillaca albo Chevroleta 150 lub 210. Brzmi niewiarygodnie? Ależ nic bardziej mylnego! Wynajęcie takich marek jest jak najbardziej możliwe! Wystarczy przejrzeć oferty w katalogu ślubnym slubeo.pl.

Auto zabytkowe do ślubu – o czym jeszcze warto pamiętać?

Wybór odpowiedniego modelu z racji designu to na pewno sprawa priorytetowa. Piękny, robiący wrażenie na gościach weselnych wygląd auta to bardzo istotny element całej organizacji tego wyjątkowego dnia. Nie można jednak pominąć kwestii komfortu. W środku musi być sporo miejsca – w przeciwnym razie jazda będzie bardzo niewygodna i pojawi się ryzyko, że garnitur, suknia ślubna oraz eleganckie stroje świadków się pogniotą. By uniknąć niepotrzebnych problemów oraz nerwów, warto takie auto przetestować wcześniej. Umówmy się z wynajmującym na oględziny. Zobaczymy, czy samochód nie ma wad, ocenimy czy dekoracje, które mamy na oku (my albo wynajęta przez nas florystka) będą pasowały i… sprawdzimy dostawcę. Jeżeli ten na umówione spotkanie przyjedzie punktualnie, możemy liczyć na to, że nie spóźni się też na nasze wesele ;)

Auto zabytkowe do ślubu – jak nie przepłacić?

Wynajem auta na ślub nie należy do tanich punktów na liście naszego ślubnego kosztorysu. Z drugiej strony nie jest to też kwota, która jakoś znacznie wyróżnia się na tle innych. Jak wiemy organizacja ślubu oraz wesela nie należy do tanich działań, dlatego mimo wszystko nie warto odkładać marzeń o pięknym samochodzie. Oczywiście zawsze możemy poprosić kogoś z rodziny (kto ma porządny samochód), by nam go użyczył (a najlepiej jeszcze wcielił się w rolę kierowcy), ale nie będzie to do końca taktowne. O wiele lepiej po prostu skorzystać z usług profesjonalnej firmy. A tych mamy dzisiaj bardzo wiele! Sprawdźmy ich jak najwięcej weryfikując czy jest szansa na wolny termin w dniu naszego ślubu. Zwracajmy uwagę na cenę (oraz co ona obejmuje). Jeżeli naprawdę się postaramy, to możemy znaleźć super korzystną ofertę. A przecież o to właśnie chodzi, prawda?