Eko-transport

Wśród pojazdów ślubnych specjalne miejsce zajmuje zaprzęg konny. Może to być bryczka, kareta, rzadziej powóz. Podróżowanie z napędem konnym jest romantyczne, zawsze na czasie i - dodatkowo - zgodne z aktualnymi trendami ekologicznymi. Decydując się na wynajęcie zaprzęgu możemy być pewni, że nasza ślubna przejażdżka odbędzie się tempem spacerowym, w ciszy rytmicznie przerywanej stukotem kopyt i bez dymu z rury wydechowej. Bryczka pasuje bardzo dobrze do ceremonii odprawianej za miastem - samochód na polnej drodze wydaje się być wręcz nietaktem. Jeśli jednak nasz ślub odbywa się w aglomeracji miejskiej, zwróćmy uwagę na umiejętne rozplanowanie trasy przejazdu - wiele dróg objętych jest zakazem ruchu pojazdów konnych. Pamiętajmy też, że koń - jak każdy pojazd - produkty uboczne spalania emituje na zewnątrz. W tym przypadku na jezdnię;) Doprecyzujmy z woźnicą temat sprzątania ulicy - strażnicy miejscy mogą nie wyczuć podniosłego nastroju ślubnego i gotowi nam wręczyć mandat tuż przed przysięgą małżeńską.

 

Konie nie są jedynym słusznym wyborem jeśli zależy nam na cichym i ekologicznym pojeździe ślubnym. Niektóre pary decydują się na pojazd elektryczny - może to być stary, dobry melex z zaprzyjaźnionego zakładu pracy lub nowoczesny, markowy wózek golfowy z dachem i bagażnikiem. Pomysł jest oryginalny i wymaga jedynie dopilnowania tego, czy baterie zasilające silnik są wystarczająco naładowane. Takie pojazdy nie są wprawdzie ciężkie, ale pchanie Pary Młodej na miejsce ślubu może wyglądać dziwnie...

Komentarze:
Brak komentarzy.

Autor:
Komentarz:
 
Token przeładuj token