8 szalonych pomysłów na oryginalny transport do ślubu :)
Czy zastanawialiście się, jak dotrzecie na swój własny ślub? Samochodem, to jasne! - odpowie na pewno większość z narzeczonych. Mnie też właśnie to pierwsze przychodzi na myśl... Ale czy wiecie, jak wiele jak różnych i ciekawych istnieje sposobów na to, by przetransportować się z jednego miejsca w drugie? W tym i z domu Panny Młodej do kościoła? Kolokwialnie mówiąc: cała masa! Tak naprawdę pomysły mogą mnożyć się i mnożyć, bo wszystko zależy od kreatywności Młodych - a ta w zasadzie nie ma końca :)
Dzisiaj podpatrujemy 7 nietypowych ślubnych środków transportu, które oprócz swojej oczywistej funkcji, zapewnią Wam też niezapomniane przeżycia w drodze na miejsce ceremonii. No bo sami przyznacie, że...
1. ...jazda na rowerze w sukni ślubnej jest dość wymagającym wyzwaniem? :) Pomysł z rowerami przypadnie do gustu szczególnie tym Parom Młodym, które fascynują się starym, romantycznym stylem vintage. A gdy całe wesele aranżują właśnie według tego motywu, to nie ma innej opcji, jak tylko wsiąść na dwa kółka i deptać do kościoła! ;) Do wyboru macie dwa rowery albo tandem, no albo ewentualnie jazdę na ramie (ale która Panna Młoda w swojej kreacji by się odważyła...)
2. Spacer. Hm, no to też jest rozwiązanie, polecam szczególnie wtedy, jeśli odcinek pomiędzy domem a kościołem jest niezbyt wielki. To też oczywiście zależy od pogody, a więc i zasadniczo pory roku, kondycji przyszłych małżonków ;) - a przede wszystkim ich chęci. Na plus jest to, że na pewno zaoszczędzicie na wypożyczeniu samochodu, jego dekoracji i paliwie. Wspólny spacer może też wyciszyć i nieco uspokoić przed tak ważną chwilą. Tylko dlaczego tak mało par się na to decyduje (o ile w ogóle ktoś ;)
3. Jazda autobusem, i to niekoniecznie na gapę, chociaż chyba by się nikt nie pogniewał widząc Was w odświętnych strojach ;) Jakby to zadziwiająco dla pasażerów nie wyglądało, to jest to dobra opcja w sytuacji, gdy Pan Młody jest zbyt spięty, by samemu prowadzić samochód albo też nie macie możliwości zorganizowania kierowcy. Rzadko się zdarza, ale jednak. A ile wspomnień po drodze i ekscytujących wrażeń ku uciesze rozbawionego tłumu na przystanku!
4. A może by tak... traktorem? Prosto, praktycznie (jeśli takowy w swoim zasięgu posiadacie) - bez zbędnego komentarza. To jeden z najbardziej oryginalnych środków transportu do ślubu. Miłośnicy rustykalnych klimatów będą zachwyceni.
5. Na tej samej zasadzie można wybrać jazdę... koparką. Pracujesz w budowlance? Świetnie! Zadziw kolegów i wszystkich gości i podwieź wybrankę na czerpaku. "Ale dała się nabrać", już słychać z tłumu ;)
6. Dorożka i konie - pełen romantyzm, klasyczny transport, który królował zanim jeszcze cztery kółka zawładnęły utwardzonymi drogami. Jeśli dopisze Wam pogoda, będziecie mieć piękną i niezapomnianą pamiątkę ze ślubu!
7. Z podniebnych przestworzy - helikopterem. Czasem Para Młoda ma duży odcinek drogi do pokonania. Czasem i w pobliżu kościoła znajdzie się lądowisko. Ktoś widział? ;)
8. Nie ma to jak na SŁONIU. I chociaż nie mieszkamy w Indiach i ciężko może być znaleźć do wynajęcia słonia - to i na takie inspiracje miło popatrzeć :)
