W to mi graj, czyli...oprawa muzyczna na wesele - didżej czy zespół?
Dzisiaj szybkie porównanie dla par, które zastanawiają się nad oprawą muzyczną swojego wesela. Warto o to zadbać tuż po ustaleniu daty ślubu! Im dłużej będziecie odkładać decyzję o wyborze zespołu albo didżeja, tym większe prawdopodobieństwo, że ci najlepsi będą mieli już zajęte terminy... A nie ma co ukrywać - muzyka jest jednym z najważniejszych elementów zabawy weselnej (chyba, że planujecie skromny obiad dla najbliższych :)) Co więc lepiej wybrać - grę i wokal zespołu czy konsolę DJ-a?
Dźwięki na żywo do białego rana...
Zespół muzyczny ma tą ogromną zaletę, że gra muzykę na żywo - czyste brzmienie (pod warunkiem, że muzycy nie fałszują... ;)), mocne dźwięki i ta niesamowita aura koncertu to największe atuty takiego rozwiązania. Podobnie - kontakt z publicznością, jeśli wokalista albo wokalistka odgrywają również rolę wodzireja, wtedy znakomita zabawa gwarantowana.
Trzeba jednak pamiętać o tym, że każdy zespół nieco inaczej interpretuje znane kawałki muzyczne. Dla jednych może to być zaleta i popis kreatywności, jednak zdarza się, że nie wszystkie "wykony" każdemu przypadną do gustu. To odnosi się szczególnie do starszych uczestników zabawy, którzy pamiętają wspaniałe dawne szlagiery. Zbytnia modyfikacja klasycznej postaci takich piosenek może im się nie podobać. Najlepiej posłuchać na żywo występu zespołu, który planujecie wynająć - np. na targach ślubnych albo jakiejś zabawie. Wtedy zapoznacie się ze stylem muzycznym i ocenicie, czy odpowiada Wam w 100% :)
Pewnym minusem, o którym trzeba pamiętać jest to, że zespół muzyków - z wiadomych względów - zazwyczaj jest droższy niż osoba didżeja. Cena oczywiście zależy od regionu, doświadczenia czy renomy zespołu, liczby jego członków - ale generalnie przewyższa koszt mechanicznej oprawy muzycznej.
Dyskotekowy klimat muzyki z konsoli!
Z kolei wybór DJ-a wydaje się być dobrym pomysłem na wesela, na których przeważają młode osoby. Orkiestra jest zdecydowanie bardziej tradycyjną formą uświetniania wesela dźwiękami muzyki, a muzyka mechaniczna z kolei kojarzy się z nowoczesnością (i może trochę dyskotekami :)) Jeżeli organizujecie wesele dla młodego grona osób, które lubi się bawić w tańcu - to może być strzał w dziesiątkę!
Jeśli jednak grono gości weselnych jest wyrównane pod względem wiekowym, nie oznacza to, że musicie rezygnować z didżeja. Po prostu ustalcie z nim, jaki rodzaj muzyki preferujecie, żeby przygotował odpowiednią ścieżkę dźwiękową. Plusem odtwarzania muzyki z konsoli są oryginalne brzmienia utworów - dzięki temu na Waszej zabawie mogą znaleźć się Elvis Presley, Anna Jantar, Kayah, Madonna... ;)
Poza tym DJ nie robi długich przerw między blokami tanecznymi - zabawa może więc trwać w zasadzie nieustannie i goście weselni mogą wkroczyć na parkiet niemal w każdej chwili. Często też didżej albo sam wciela się w postać wodzireja albo współpracuje z takowym, dzięki czemu zabawia weselników i urozmaica przyjęcie.
I jak, zdecydowaliście się już na którąś opcję? Podzielcie się swoim zdaniem, może znacie jeszcze jakieś muzyczne wskazówki dla narzeczonych? :)
Zespół ten zagwarantował mi si świetna zabawę do samego końca.