Ślub zimą - zalety uroczystości ślubnej w śnieżnej oprawie :)

Marzył Wam się kiedyś ślub zimą? Satynowa suknia ślubna, rozłożysta, dostojna, w śnieżnym odcieniu bieli - idealnie komponująca się z otaczającą zimową aurą… Do tego puszyste, mięciutkie bolerko, w które można wtulić rozpromienioną świętem twarz… Mróz delikatnie szczypiący w policzki – czy to figle płatane przez pogodę czy dreszcze podniecenia? Prawdziwa bajka :)
Poniżej poznacie zalety ślubu zimą – jeśli wahacie się co do organizacji wesela o tej porze roku, lista powinna Wam pomóc w podjęciu decyzji.
Jakie są zalety ślubu zimą?
- jeśli myślicie o grudniu, świątecznej porze – wyjątkowa aura gwarantowana! Ślub w Boże Narodzenie wielu osobom kojarzy się z pięknymi i magicznymi chwilami, właśnie ze względu na znaczenie tych Świąt w naszym kraju. Poza tym nie musicie martwić się o dekorację kościoła i niepowtarzalny nastrój podczas ceremonii zaślubin. A i każde następne Święta będą podwójnie wyjątkowe :)
- wolne terminy ślubu – właśnie z racji tak małej popularności ślubnych imprez w zimie, łatwiej jest zarezerwować salę, fotografa czy orkiestrę (i nie trzeba wcale tego robić na rok czy dwa lata przed ślubem, jak zazwyczaj w przypadku pory wakacyjnej!) W związku z tym uroczystość można zorganizować bardzo szybko – jest to dobra opcja szczególnie dla niecierpliwych narzeczonych ;)
- niższe ceny za ślubne usługi – np. wynajęcie sali (ze względu na tzw. posezonowy okres). Wyjątkiem jest czas Bożego Narodzenia, gdzie świąteczny nastrojowy klimat dyktuje wysokie stawki;
- wolne terminy… gości weselnych – latem istnieje większe prawdopodobieństwo, że goście będą mieli zaplanowane urlopy – częstsze i dłuższe;
- to idealna pora dla wszystkich, którzy źle znoszą upały – szczególnie, jeśli Państwo Młodzi unikają słońca latem, a zamiast lenistwa na plaży wolą górskie zimowe wędrówki – zimą mamy pewność, że na sali weselnej goście nie będą ocierać potu z czoła podczas jedzenia rosołu :) W chłodne dni w lepszej kondycji będzie też makijaż i fryzura Panny Młodej;
- przypomnijmy sobie wspomnianą powyżej scenerię – biała aura, ukochany pałającymi gorącymi uczuciami u boku i… ten nieziemski strój. Piękna suknia, białe długie rękawiczki i oryginalne futerko albo elegancka kurteczka z długim włosiem (oczywiście w białym kolorze) sprawią, że Panna Młoda będzie wyglądać baśniowo;
- a te zdjęcia w plenerze? Chyba sami przyznacie, że trudno o bardziej klimatyczny krajobraz niż ten niczym z „Królowej Śniegu”. Zima ma tę zaletę, że można dla Państwa Młodych zorganizować kulig – chociażby na potrzeby sesji zdjęciowej;
- a może by tak przyjechać saniami do kościoła na ślub? To efektowne zastępstwo tradycyjnego samochodu ślubnego;
- charakterystycznych dla tego czasu atrakcji na ślubie zimą może być więcej – wspomniany kulig, nie tylko dla Pary Młodej, ale i gości, albo wesoło trzaskający kominek na sali weselnej. Puśćmy wodze fantazji – dzieci na pewno lepić będą bałwana przed salą weselną, dlaczego nie mieliby się przyłączyć do nich dorośli? A może by tak bitwa na śnieżki… No, dobrze, może nie wszystkie elegancko przyodziane osoby rzuciłyby się w wir zabawy, ale pomysłów na zimowe atrakcje może być znacznie więcej ;)
- urozmaicone menu – pierniki z miodem i goździkami i obowiązkowo grzaniec! Czujecie już ten aromat korzennych przypraw unoszący się w powietrzu?
Tak, ślub i wesele organizowane zimą mają niepowtarzalną aurę… Nic, tylko się rozmarzyć :) Czy to możliwe, aby wszystko tak idealnie wyglądało? No, prawie… Ślub zimą ma też swoje wady, jeśli chcecie wiedzieć, jakie - spójrzcie w krótką listę!
Zdjęcia są cudne, ten i poprzedni wpis świetny, nie mam już wątpliwości.
Dzięki Ślubeo ;)