Kierowca też człowiek

Pojazd ślubny najczęściej prowadzony jest przez świadka, kogoś z rodziny lub też nierzadko zawodowego szofera, który wynajęty został wraz z pojazdem z profesjonalnej wypożyczalni. Czasami jednak, ślubna ekscytacja sprawia, że zapominamy, iż kierowca to też człowiek, co powinniśmy uwzględnić przy planowaniu ślubnej uroczystości. Jeżeli więc mamy zamiar wykorzystać auto do wielu różnych zadań, a nie tylko dojazdu do kościoła, wiąże się to z koniecznością długiej i wyczerpującej pracy. W związku z tym, pomimo stresu oraz skupienia na sobie samym, pamiętajmy także o umożliwieniu naszemu kierowcy skorzystania z toalety oraz spokojnego zjedzenia posiłku.

 

Spróbujmy do kierowcy podejść tak, jak to jest w zwyczaju odnośnie muzyków z orkiestry. Wiadomo, że orkiestra musi zjeść, wypić oraz odpocząć. Dokładnie te same reguły dobrze byłoby zastosować również w stosunku do szofera. To od niego bowiem zależy nasz komfort i bezpieczeństwo jazdy w tym szczególnie wyjątkowym dniu. Pamiętajmy też, że kierowca niekiedy musi wykazać się dyskrecją - uczestniczy on mimo woli we wszystkich rozmowach Młodych, rodziców czy też świadków. Szacunek, uśmiech, a czasem i napiwek na pewno będą więc trafną "inwestycją".

Komentarze:
Brak komentarzy.

Autor:
Komentarz:
 
Token przeładuj token