Fryzura ślubna z żywymi kwiatami i inne dodatki do włosów - 7 romantycznych pomysłów
Jeśli zastanawiacie się, jak ozdobić fryzurę ślubną, dobrze trafiłyście! Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam przegląd dodatków, które upiększą każde ślubne upięcie ;) Pierwsze miejsce niezmiennie zajmują kwiaty i to coraz częściej żywe (a w zasadzie to już rzadko kiedy spotyka się kwiaty z materiału wpinane we włosy - przeważnie są to pojedyncze pąki, które tworzą też bukiet Panny Młodej). Jednak oprócz tego niezwykle urokliwego motywu roślinnego, jest też wiele innych sposobów urozmaicenia fryzurki na ślub. Jakie? Spójrzcie tylko poniżej :)
Duże kwiaty wpięte najczęściej po boku. To klasyczne rozwiązanie, które ma mnóstwo czaru. Niezależnie od tego, czy kwiaty są prawdziwe czy też nie, ślubna fryzura z ich dodatkiem od razu zyskuje na naturalności. Spora wielkość tego typu ozdoby przykuwa do siebie uwagę, dlatego fryzura sama w sobie powinna być raczej skromna. Świetnie sprawdzi się tutaj proste upięcie z grzywką zaczesaną na bok albo delikatne rozpuszczone fale.
Na tej samej zasadzie używa się opasek do włosów z wymyślnymi ornamentami (stworzonymi np. z błyszczących cekinów, drapowanego materiału albo nawet wydzierganych na szydełku!). Sama opaska najczęściej ukrywana jest częściowo pod włosami, a umieszczona z boku dekoracja dopełnia całą fryzurę. Można ją połączyć z woalką, wtedy stylizacja Panny Młodej nabiera gustownego wykończenia i dodatkowej szlachetności. Tutaj jednak mała uwaga: woalka nie do wszystkich motywów weselnych (jak choćby styl nowoczesny) pasuje.
A co powiecie na delikatne pąki kwiatów podkreślające proste uczesanie ślubne? Drobne kwiaty wplecione w warkocz albo tworzące wianek dookoła głowy dodają stylizacji dozę romantyzmu. Wzmacniają odświętny charakter całej ślubnej oprawie, ale w subtelny sposób. To dobry pomysł szczególnie dla marzycielek, które chcą zaakcentować swoją sentymentalną naturę.
Swobodnie spleciony warkocz można też urozmaicić... wzorzystą wstążką. Jest co prawda mniej odświętna niż kwiaty albo błyskotki, ale też wyróżnia uczesanie Panny Młodej. Tutaj sporo zależy od motywu przewodniego wesela. Wzór powielony na zaproszeniach, dekoracjach etc. oraz na strojach Państwa Młodych wykreuje elegancką i spójną kompozycję na ślub.
Panny Młode, które lubią się wyróżniać, mogą zamiast kwiatów wybrać piórko. Taka ozdoba wpięta we włosy nie tylko dodaje fryzurze lekkości, ale i pewnego kokieteryjnego czaru. Piórko najlepiej będzie się prezentowało z upiętymi włosami, w luźnym koku.
Jedna z najprostszych, a przy tym najbardziej efektownych ozdób do włosów, czyli spinka lub klamra - obowiązkowo w wydaniu glamour :) Wzbogacona o kryształki, cyrkonie lub perełki sprawi, że Panna Młoda będzie wyglądać dosłownie olśniewająco! To jedna z moich ulubionych inspiracji, właśnie ze względu na ten blask :) A którą Wy lubicie najbardziej?
Uwaga, a teraz coś spektakularnego... czyli diadem na głowie Panny Młodej. Tutaj zdania są podzielone, spotykałam się z opiniami, że diadem to przejaw kiczu, a nie elegancji... Ja jednak uważam, że taka ozdoba może pięknie rozświetlić stylizację Panny Młodej. Jeżeli tylko ma ochotę poczuć się jak królowa (no bo to w końcu swoista korona!) w Tym Wyjątkowym Dniu - to dlaczego nie? Bo czy jest bardziej bajkowa sceneria niż piękna Panna Młoda i jej książę u boku kroczący drogą usłaną różami ku swojej świetlanej przyszłości?... ;)
